Będzie prosto, choć niekoniecznie szybko. Ale za to jeśli poświęcicie sobie czas powiedzmy raz w tygodniu na wykonanie takiego rosołku, przygotowanie zupki to będzie przysłowiowy Pikuś ;)
Do dzieła zatem:
Składniki:
ze dwie porcje rosołowe najlepiej z kaczki, gęsi lub indyka ( sama z indyka będzie za chuda). Dlatego porcje rosołowe, bo raz, że taniej a dwa, że szkoda mięska i lepiej go wykorzystać np. do drugiego dania. Oczywiście można ugotować z całej kaczki a potem obrać i zjeść ( zamrozić) mięsko.
kilka kości szpikowych- 2-3 szt. ( w Kauflandzie są już takie gotowe, pocięte plastry. "oczka"
2 spore marchewki
1 spora pietruszka
seler- powiedzmy połówka dużego
spory pęk zieleniny- liść pora, natka pietruszki, koperek, lubczyk, maggi czyli kocanka włoska
cebula w łupince- najlepiej opalona nawet na gazie z wbitym goździkiem
2 ząbki polskiego czosnku
2-3 szt. ziela angielskiego
2 większe liście laurowe
z 10 ziarenek pieprzu
sól
Porcje rosołowe jeśli mamy zamrożone to odmrażamy dzień wcześniej. Moczymy kilka godzin w osolonej wodzie, płuczemy, wkładamy do sporego gara takiego ok. 5l. zalewamy zimną wodą i pomalutku zagotowujemy. Zbieramy ścięte szumowiny" z góry, studzimy i wynosimy do piwnicy lub do lodówki. To jest moja metoda na uzyskanie klarownego rosołku. Na drugi dzień wstawiamy na gaz i pomału zagotowujemy. Zbieramy ewentualne "szumy" i dodajemy warzywka, zieleninkę i przyprawy. Gotujemy na małym ogniu mniej więcej co 30-40 min. dolewamy bardzo zimnej wody ok. 100ml. Po około 3 godzinach wolnego gotowania mamy gotowy rosół. Od razu wyrzucamy cebulę, czosnek i zieleninę. Warzywa można zjeść lub zrobić z nich sałatkę jarzynową. Rosół studzimy i przelewamy do plastikowych butelek po wodzie mineralnej, powiedzmy 0,5- 1l. Zakręcamy i zamrażamy. Dzień wcześniej wieczorkiem wyjmujemy butelkę i na drugi dzień mamy pyszną zupę w kilka minut.
Składniki:
ze dwie porcje rosołowe najlepiej z kaczki, gęsi lub indyka ( sama z indyka będzie za chuda). Dlatego porcje rosołowe, bo raz, że taniej a dwa, że szkoda mięska i lepiej go wykorzystać np. do drugiego dania. Oczywiście można ugotować z całej kaczki a potem obrać i zjeść ( zamrozić) mięsko.
kilka kości szpikowych- 2-3 szt. ( w Kauflandzie są już takie gotowe, pocięte plastry. "oczka"
2 spore marchewki
1 spora pietruszka
seler- powiedzmy połówka dużego
spory pęk zieleniny- liść pora, natka pietruszki, koperek, lubczyk, maggi czyli kocanka włoska
cebula w łupince- najlepiej opalona nawet na gazie z wbitym goździkiem
2 ząbki polskiego czosnku
2-3 szt. ziela angielskiego
2 większe liście laurowe
z 10 ziarenek pieprzu
sól
Porcje rosołowe jeśli mamy zamrożone to odmrażamy dzień wcześniej. Moczymy kilka godzin w osolonej wodzie, płuczemy, wkładamy do sporego gara takiego ok. 5l. zalewamy zimną wodą i pomalutku zagotowujemy. Zbieramy ścięte szumowiny" z góry, studzimy i wynosimy do piwnicy lub do lodówki. To jest moja metoda na uzyskanie klarownego rosołku. Na drugi dzień wstawiamy na gaz i pomału zagotowujemy. Zbieramy ewentualne "szumy" i dodajemy warzywka, zieleninkę i przyprawy. Gotujemy na małym ogniu mniej więcej co 30-40 min. dolewamy bardzo zimnej wody ok. 100ml. Po około 3 godzinach wolnego gotowania mamy gotowy rosół. Od razu wyrzucamy cebulę, czosnek i zieleninę. Warzywa można zjeść lub zrobić z nich sałatkę jarzynową. Rosół studzimy i przelewamy do plastikowych butelek po wodzie mineralnej, powiedzmy 0,5- 1l. Zakręcamy i zamrażamy. Dzień wcześniej wieczorkiem wyjmujemy butelkę i na drugi dzień mamy pyszną zupę w kilka minut.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz